8.12.2010
Polskie i ukraińskie hotele walczą o gości na EURO 2012
Już na początku listopada UEFA wyłoniło 21 hoteli w Polsce i 17 na Ukrainie, w których podczas Euro 2012 będą mieszkały zagraniczne reprezentacje. Kilka z nich nawet jeszcze nie powstało.
Kryteria, które musiały spełnić hotele odpowiednie dla piłkarzy, to m.in: minimum 4-gwiazdki, co najmniej 60 pokoi, boiska treningowe usytuowane w odległości do 20 minut jazdy autokarem. W Polsce nadal trwa budowa hoteli, które powstawały od podstaw. Trzynaście wytypowanych przez UEFA obiektów zakończyło już modernizację, a cztery są w jej trakcie.
Stawka, o jaką walczyć będą hotele jest ogromna. Organizując pobyt dla zagranicznej drużyny hotel może zarobić nawet 2 mln zł. Oprócz oczywistych korzyści z pobytu drużyn podczas mistrzostw, hotele mogą zyskać znacznie więcej. Właściciele liczą na to, że w przyszłości na zgrupowania będą przyjeżdżały do nich kluby piłkarskie z całej Europy, gdy ich marka podczas EURO 2012 stanie się rozpoznawalna.
W nowy hotel Sport & Spa w Opalenicy właściciel, Bartosz Remplewicz zainwestował 40 mln zł. Liczy, że dzięki mistrzostwom inwestycja się zwróci. Jest też szansa, że pierwsza drużyna piłkarska przyjedzie do hotelu jeszcze przed mistrzostwami, np. w ramach zgrupowania szkoleniowego. Najdroższy z nowych hoteli znajduje się w Ostródzie. Kosztował inwestora aż 67 mln zł.
Szansą dla polskich obiektów wytypowanych na mistrzostwa jest fakt, że ceny noclegów będą w nich 20-30 proc. niższe niż w hotelach na Zachodzie obsługujących podobne imprezy.
POWRÓT Kryteria, które musiały spełnić hotele odpowiednie dla piłkarzy, to m.in: minimum 4-gwiazdki, co najmniej 60 pokoi, boiska treningowe usytuowane w odległości do 20 minut jazdy autokarem. W Polsce nadal trwa budowa hoteli, które powstawały od podstaw. Trzynaście wytypowanych przez UEFA obiektów zakończyło już modernizację, a cztery są w jej trakcie.
Stawka, o jaką walczyć będą hotele jest ogromna. Organizując pobyt dla zagranicznej drużyny hotel może zarobić nawet 2 mln zł. Oprócz oczywistych korzyści z pobytu drużyn podczas mistrzostw, hotele mogą zyskać znacznie więcej. Właściciele liczą na to, że w przyszłości na zgrupowania będą przyjeżdżały do nich kluby piłkarskie z całej Europy, gdy ich marka podczas EURO 2012 stanie się rozpoznawalna.
W nowy hotel Sport & Spa w Opalenicy właściciel, Bartosz Remplewicz zainwestował 40 mln zł. Liczy, że dzięki mistrzostwom inwestycja się zwróci. Jest też szansa, że pierwsza drużyna piłkarska przyjedzie do hotelu jeszcze przed mistrzostwami, np. w ramach zgrupowania szkoleniowego. Najdroższy z nowych hoteli znajduje się w Ostródzie. Kosztował inwestora aż 67 mln zł.
Szansą dla polskich obiektów wytypowanych na mistrzostwa jest fakt, że ceny noclegów będą w nich 20-30 proc. niższe niż w hotelach na Zachodzie obsługujących podobne imprezy.