11.02.2011
Kryzys w Egipcie z korzyścią dla polskich hotelarzy
Szacuje się, że w najbliższych miesiącach ilość turystów w Egipcie drastycznie zmniejszy się. Hotelarze z Polski prognozują, że polscy turyści pieniądze, które mieliby wydać w Egipcie zostawią w polskich hotelach i restauracjach.
Sytuacji na rynku turystycznym w Egipcie winien jest kryzys w dużych miastach kraju. Turyści zagraniczni rezygnują z wycieczek w tamte rejony, jak również rządy państw przestrzegają przed wyjazdami do Egiptu w najbliższych miesiącach.
Wśród Polaków wakacje w krajach arabskich są bardzo popularne i stosunkowo niedrogie. Tylko w ubiegłym roku do Egiptu pojechało wypoczywać 600 tys. osób, a do Tunezji 200 tys.
Biura podróży oferujące wycieczki do Egiptu wprowadzają zamienniki - np. do Hiszpanii, Grecji, czy Turcji. Jednak te kraje są droższe, dlatego zakłada się, że część osób, które zrezygnują z wyjazdu do Egiptu zostanie w Polsce. Szacuje się, że ich pieniądze zasilą portfele polskich hotelarzy i restauratorów nawet do 150 mln zł.
POWRÓT Sytuacji na rynku turystycznym w Egipcie winien jest kryzys w dużych miastach kraju. Turyści zagraniczni rezygnują z wycieczek w tamte rejony, jak również rządy państw przestrzegają przed wyjazdami do Egiptu w najbliższych miesiącach.
Wśród Polaków wakacje w krajach arabskich są bardzo popularne i stosunkowo niedrogie. Tylko w ubiegłym roku do Egiptu pojechało wypoczywać 600 tys. osób, a do Tunezji 200 tys.
Biura podróży oferujące wycieczki do Egiptu wprowadzają zamienniki - np. do Hiszpanii, Grecji, czy Turcji. Jednak te kraje są droższe, dlatego zakłada się, że część osób, które zrezygnują z wyjazdu do Egiptu zostanie w Polsce. Szacuje się, że ich pieniądze zasilą portfele polskich hotelarzy i restauratorów nawet do 150 mln zł.