Zamek w Stobnicy - zgoda na budowę ważna według wojewody wielkopolskiego

Budowa Zamku w Stobnicy, w samym sercu Puszczy Noteckiej, od ponad 2 lat wywołuje kontrowersje. My również na naszej stronie pisaliśmy już o tym TUTAJ. Inwestorem jest poznańska spółka D.J.T. Do tej pory trwało postępowanie, które miało dowieźć, czy pozwolenie na budowę było zgodne z prawem. Wszczęto je na wniosek Prokuratury Okręgowej w Poznaniu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu.
Dzisiaj, 30 listopada, Tomasz Stube, kierownik oddziału mediów i komunikacji społecznej z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, przekazał, że wojewoda wielkopolski zakończył postępowanie administracyjne w sprawie wydania zgody na budowę zamku w Stobnicy (pow. obornicki).
Decyzja o budowie Zamku w Puszczy Noteckiej ważna,
ale wydana z naruszeniem prawa
Wojewoda wielkopolski uznał ważność zgody na budowę zamku w Stobnicy, pomimo że przeprowadzone postępowanie administracyjne wykazało "naruszenie prawa przez starostę obornickiego w części zarzutów prokuratora" w związku z wydaniem pozwolenia na budowę inwestycji.
- Starosta wydał decyzję, pomimo że inwestor nie przedłożył decyzji środowiskowej dla projektowanych parkingów i nie potwierdził prawa inwestora do dysponowania Kanałem Kończak na cele budowalne" – powiedział Tomasz Stube. Dodał, że kanał należy do Skarbu Państwa.
Podobno podczas analizy tej sprawy, wojewoda wziął pod uwagę takie okoliczności, jak: naczelna zasada trwałości decyzji administracyjnych, ugruntowane orzecznictwo sądów administracyjnych, nowelizacja prawa budowlanego, nieodwracalność skutków dla środowiska przyrodniczego i upływ czasu od wydania decyzji.
- Okoliczności te nie pozwalają na stwierdzenie nieważności i wstrzymanie decyzji starosty obornickiego - oświadczył Stube.
Strony postępowania mogą się odwołać od wydanej przez wojewodę decyzji do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Dlaczego Zamek w Stobnicy wywołuje tyle kontrowersji?
Jednym z powodów jest to, że zajmie on bardzo dużą przestrzeń Puszczy Noteckiej, która leży na terenie Natura 2000 - większą niż na początku inwestor deklarował. Mówił on o 1,7 hektarach terenu. Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu faktyczna powierzchnia inwestycji przekroczyła 2 hektary.
Innym z powodów jest to, że pozwolenie na budowę zamku wydano mimo niezgodności projektu budowlanego z przepisami techniczno-budowlanymi, a także pomimo braku wymaganych prawem budowlanym opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń.
W połowie tego roku zatrzymano 7 osób, którym przedstawiono zarzuty. Są to urzędnicy i przedstawiciele firmy budowlanej.
Zamek w Stobnicy
Czy budowa Zamku w Stobnicy jest legalna?
Od ponad 2 lat toczyło się postępowanie w tej sprawie. Wszczęto je ze względu na wniesiony przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu sprzeciw, a także na wniosek Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Argumentem miała być większa niż deklarowano powierzchnia całej inwestycji i niezgodności projektu budowlanego z przepisami techniczno-budowlanymi. Brakowało też wymaganych prawem opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń.
Gdzie znajduje się Zamek w Stobnicy?
Zamek w Stobnicy powstaje w samym środku Puszczy Noteckiej, na obszarze Natura 2000. Stobnica to miejscowość pod Obornikami w Wielkopolsce. Zamek znajduje się około 50 kilometrów od Poznania. Inwestor utworzył nasyp na Kanale Kończak.
Co znajdzie się w Zamku w Stobnicy?
Nie jest jeszcze do końca jasne, co znajdzie się wewnątrz budynku. Niektóre informacje mówią, że w środku ma się znaleźć 50 lokali mieszkalnych, choć początkowo Zamek w Stobnicy miał być hotelem i ośrodkiem wypoczynkowym. Uwagę wszystkich z pewnością przykuje kilkudziesięciometrowa wieża. Budynek będzie miał 14 pięter naziemnych i 1 podziemne. Inwestycja obejmuje też własną oczyszczalnię ścieków i kotłownie.
Czy będą sale konferencyjne w Zamku Stobnica?
Tego jeszcze nie wiemy, choć stylizowane na średniowieczne zamkowe mury wnętrza mogłyby być ciekawą biznesową destynacją. Piękna okolica Puszczy Noteckiej z pewnością jest dużym atutem, który umiliłby pobyt w zamku.